Poderżnął gardła dwóm osobom, nie wykazał cienia skruchy. Szczegóły morderstwa na Tatarach

A gdzie sąsiedzi? Dlaczego nikt nie zareagował, nie wezwał policji? Na pewno było słychać tą awanturę. I każdą poprzednią. Podobno było powszechnie wiadome, że typ ma nierówno pod sufitem od picia. Tak na marginesie-mieszkałam chwilę na Tatarach na innej ulicy. Wzywanie policji przy każdej takiej awanturze powoduje, że libacje z czasem ustają, albo stają się coraz rzadsze. Ludzie, nie bójcie się reagować, telefon na policję zza zamkniętych drzwi niczym nie grozi, nie można dać się zdominować patologii.

TATARY - zaplecze robotnicze URSUSA i FSC. Wraz ze zniszczeniem tych firm, zniszczono również pracowników i ich rodziny. Dziękujemy panie Balcerowiczu za wkład w zniszczenie Polski i Polaków.

Dlaczego zablokowaliście możliwość komentowania pod artykułem "Konstytucjonalista UMCS: Sejm działa na pograniczu zamachu stanu" i usunęliście opublikowane komentarze? Czy tylko dlatego, że czytelnicy niemal jednogłośnie skrytykowali wypowiedź jakiegoś pseudoeksperta, który wyraził się w sposób jak gdyby był sługasem dopiero co odsuniętych od koryta zdrajców? Jezusicku... Jeżeli ktoś kwestionuje najjaśniej nam panującego rządu, tudzież posłów partii rządzącej to czyni z niego pseudo eksperta? Rozumiem, że Lubelszczyzna to zaścian w większości ślepo przyklaskujący Pisowi... Ale ludzie zastanówcie się, ruszcie głową... Ten człowiek jest znakomitym konstytucjonalistą i wieloletnim wykładowcą na WPiA UMCS. Być może zna się na rzeczy tj. na prawie odrobinkę lepiej od większości komentujących? Być może posiada odpowiednią wiedzę i wykształcenie, które pozwalają mu wyrazić obiektywną opinię w przedmiotowej sprawie? I nie, nie popieram PO.

  Pytanie - kto mu płaci.

jakie drzwi pogniecione

No suuper.. i teraz za nasze pieniążki dostanie dach nad głową, jedzenie, tv, siłownię, ciepłą wodę, opiekę medyczną i tak na najbliższe 20 lat, a może nawet na dłużej.

one są pogniecione od częstego pukania

Mam nadzieję, że PiS zlikwiduje szkolnictwo zawodowe, jak widać wylęgarnię patologii i wszelkiego zła

Za podwójne zabójstwo z premedytacją 15 lat? Dożywocie jak nic...

Jedyne wyjście - utylizacja...

jakie drzwi pogniecione

Te drzwi są rzeczywiście pogniecione od pukania, ale girami z półobrotu, albo siekierą  tam każda balanga kończyła się praniem po ryjach, aż graty fruwały  pod sufit.

Piotruniu długo na wolności nie pobyłeś ale tym razem posiedzisz na dobre aby do końca twoich dni!!!!!Płakać nikt za Tobą nie będzie a wręcz przeciwnie wielu ludziom ulży !!!!

Za czyje pieniądze resort sprawiedliwości certoli się z tymbestialskiim ścierwem? Podatników?

Cała jego rodzinka to kryminały nie ma osoby która by kratek nie widziała PATOLOGIA

" musi się liczyć z karą od 8 do 15 lat więzienia lub z dożywotnim pozbawieniem wolności. Grozić może mu też 25 lat. Śledczy zwrócili się już do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące". Niestety jak zawsze poziom dziennikarstwa nie za wysoki

WLIZŚKIF

Rodzina, patologiczne otoczenie niczego nie usprawiedliwia. Gdyby każdy, kto miał trudne dzieciństwo mordował - nie byłoby tu większości z nas... To żadna wymówka. Znałam go od małego, mówił mi cześć. W jego rodzinie nikt nie pracuje, nikomu  się nie chce. Rodzństwo cioteczne, mieszka u rodziców... Siostra nie opiekuje się dziećmi, prawa do opieki przejęła babcia... Z tego żyją. Każdy z nich miał jakąś kryminalną przeszłość ale nigdy w tak dużym stopniu. Jego matka zmarła dawno temu, jako młoda kobieta, wcześniej pracowała jako pani do towarzystwa w Niemczech. Wychowywał się u ojca, bił go niejednokrotnie, z tego powodu wyleciał i tym razem z domu. Szkoda mi tylko ojca, który swojemu jedynemu dziecku, mimo wszystko, chciał stworzyć chociaż zarys domu.

Niestety. Powinien zapracować sobie na pobyt w tym sanatorium.

Dokładnie. Dzieci w szpitalach nie mają czasem takich warunków i jedzenia jak kryminalista w więzieniu.

Rodzina, patologiczne otoczenie niczego nie usprawiedliwia. Gdyby każdy, kto miał trudne dzieciństwo mordował - nie byłoby tu większości z nas... To żadna wymówka. Znałam go od małego, mówił mi cześć. W jego rodzinie nikt nie pracuje, nikomu  się nie chce. Rodzństwo cioteczne, mieszka u rodziców... Siostra nie opiekuje się dziećmi, prawa do opieki przejęła babcia... Z tego żyją. Każdy z nich miał jakąś kryminalną przeszłość ale nigdy w tak dużym stopniu. Jego matka zmarła dawno temu, jako młoda kobieta, wcześniej pracowała jako pani do towarzystwa w Niemczech. Wychowywał się u ojca, bił go niejednokrotnie, z tego powodu wyleciał i tym razem z domu. Szkoda mi tylko ojca, który swojemu jedynemu dziecku, mimo wszystko, chciał stworzyć chociaż zarys domu.

no to pan c z y ż e w s k i (ojciec Piotra Cz.) nie mial z kim wpasc, tylk oz jakąs d.u.podajką?   piotrek czyżewski mieszkał na czubach, w szkole średniej wyniosl sie z domu. siostra wrobila w "ojcostwo" przypadkowego goscia, ktorego matka teraz pelni role pieczy zastepczej i ciagna kase od panstwa na zycie de facto calej rodziny a nie malucha.

zggnij w więźieniu

Wyrwać chwasta